Czy samochody elektryczne to przyszłość?

Mobilność to bardzo ważny aspekt życia nie tylko ekonomicznego, ale również społecznego. Na transporcie opiera się cała nasza cywilizacja. Dlatego tak ważnym zagadnieniem są samochody elektryczne. Elektromobilność to jeden z ważniejszych tematów, które są poruszane nie tylko przez kierowców, ale producentów paliw i firmy motoryzacyjne. Od jakiegoś czasu również na ulicach wielu krajów można zauważyć większą ilość samochodów elektrycznych. Stają się coraz bardziej popularne i są w zasięgu coraz większej ilości użytkowników. To, że będziemy się interesować jako użytkownicy samochodami elektrycznymi, jest oczywiste pytanie jednak, czy to będzie rzeczywiście bardzo duży trend i czy niebawem czeka nas już rewolucja motoryzacyjna, jeśli chodzi o sposób napędzania jednostek napędowych?

Elektromobilność wkraczała powoli

Takie przeobrażenia technologiczne nigdy też nie wydarzają się oczywiście z dnia na dzień. Potrzeba czasu, aby wdrożyć pewne technologie, które stale też są unowocześniane. Najpierw mogliśmy zauważyć coraz więcej pojazdów hybrydowych. Takie samochody, jak wiadomo, po części wykorzystują napęd spalinowy, a po części silniki są zasilane elektrycznie. Jak się okazuje, w przeciągu kilku lat dostęp do takich modeli został znacznie zwiększony i oczywiście ceny zaczęły spadać. Równolegle zaczęto wypuszczać na rynek samochody stricte elektryczne.

Motoryzacja i ekologia

Szczególnie w dużej ilości samochody takie zaczęły się pojawiać na terenie krajów skandynawskich. Nie jest to zresztą przypadkiem, ponieważ społeczeństwa skandynawskie bardzo poważnie podchodzą do kwestii ekologicznych i poszanowania środowiska naturalnego. Nie bez znaczenia są także badania naukowe nad ocieplaniem klimatu na ziemi. Jak wiemy, naukowcy biją na alarm, ponieważ ziemia w zastraszającym tempie zaczyna się ocieplać. Spowodowane to jest między innymi emisją dwutlenku węgla do atmosfery, co wynika z produkcji paliw, a potem użytkowania samochodów.

Coraz większa ilość samochodów elektrycznych na drogach

Bezsprzecznie widać także poprzez dane statystyczne bardzo duży wzrost użytkowania samochodów elektrycznych. Zauważmy, że samochody hybrydowe i elektryczne w 2021 roku zostały sprzedane w ilości aż 6,8 miliona sztuk. Stanowią tu 10,2% wszystkich aut. Dodajmy, że w porównaniu do 2020 roku był to wzrost dwukrotny. Poza tym, o ile najwięcej samochodów elektrycznych jeździ na terenie Norwegii, to aut takich najwięcej sprzedaje się w Chinach i w Stanach Zjednoczonych.

Koniec aut spalinowych?

Użytkowanie pojazdów elektrycznych to w przyszłości konieczność nawet cywilizacyjna. Nie stanie się to natychmiast. Dostosowane muszą być różne gałęzie gospodarki, aby nie wywołać kryzysów ekonomicznych i społecznych. O tym jednak, że elektryki wejdą na pewno na stałe do użytkowania, świadczy, chociażby zmiana prawa. Wystarczy wspomnieć, że władze Unii Europejskiej zdecydowały o końcu sprzedaży samochodów spalinowych w 2035 roku. Skorzystamy na tym zresztą również w praktyce. Już teraz auta elektryczne mogą się poruszać po buspasach i mogą parkować za darmo. Poza tym kierowcy sporo zaoszczędzą na paliwie.

Autor: Kornel Pietrzak