Kiedy samochód z L-ką wyjeżdża na ulice, nie da się nie zauważyć, że inne samochody starannie go omijają. Nie zawsze prędkość jest powodem (choć bardzo często tempo poruszania się samochodu szkoleniowego irytuje). Czasem przysłowiowy wół pamięta jak cielęciem był i wie, że kursant może błąd popełnić.
Błędy kursantów
To oczywiste, że kandydaci na kierowców błędy popełniają. U jednych powodem jest stres – nauka jazdy jest całkowicie nową sytuacją, z którą nie tak łatwo przejść do porządku dziennego. U innych powód jest inny, gorszy, godny potępienia – nieznajomość przepisów ruchu drogowego spowodowana lekceważącym podejściem do zagadnień teoretycznych.
Jakie błędy najczęściej popełniają kursanci w trakcie nauki?
Jedną z pierwszych napotykanych przez kursantów przeszkód w samochodach z manualną skrzynią biegów jest ruszanie bez gaśnięcia silnika – operowanie pedałami sprzęgła i gazu nie od razu wszystkim łatwo przychodzi. Kolejnym bardzo często popełnianym błędem jest niedostosowana do obowiązujących warunków prędkość jazdy – ci, którzy czują się pewniej poruszają się za szybko, z kolei ci, którzy się bardzo stresują, poruszają się za wolno. Błąd trzeci to brak obserwacji otoczenia. Prowadzący samochód nie może być skupiony wyłącznie na tym, co dzieje się przed nim, ale musi także widzieć, a co więcej przewidywać zachowanie innych użytkowników ruchu. Oznacza to ni mniej ni więcej zaglądanie w lusterka, także wsteczne. Prowadzący samochód musi mieć świadomość jakie znaki drogowe mija i co one dla niego oznaczają. Błąd czwarty to późne sygnalizowanie zamiaru zmiany pasa. To błąd, który prowadzi do niebezpiecznych sytuacji na drogach i niestety nie jest domeną tylko kandydatów na kierowców, ale także tych, którzy już prawo jazdy posiadają. Błąd piąty to brak zatrzymania się przed znakiem stop i przed zieloną strzałką.
Jak unikać błędów?
By kursant błędów nie popełniał konieczna jest praca samego kursanta (dobrze przyłożyć się do części teoretycznej, zrozumieć przepisy i poznać znaki drogowe) oraz szkoły. Auto szkoła Łódź w pierwszej kolejności skupia się na uświadomieniu kursantom, że kierując pojazdem biorą odpowiedzialność za siebie i za innych uczestników ruchu drogowego, po drugie jej instruktorzy obserwują kandydatów i wyłapują słabe punkty, by właśnie nad nimi się pochylić, cierpliwie i dokładnie wyjaśnić wątpliwości i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Błędów na pewnym etapie nauki nie da się uniknąć, ale na pewnych etapach są one też już niewskazane.
—
Artykuł sponsorowany
